18 lipca 2012

KLARA z UMBRII

Na północnym krańcu połatanej ulicy czuwa święta Klara. To mniej więcej tam, gdzie Łaciarska przedzielona jest dziś w dwóch miejscach poprzeczną zabudową bloków przy Wita Stwosza i Kotlarskiej.

Św. Klara z Łaciarskiej

Tym samym stara ulica nie może już współcześnie stanowić żadnej ruchliwej arterii. Nie ma - jak dawniej - szyldów, rowerów, dwukółek. A i wieża kościoła od drugiej wojny wciąż pozostaje bez hełmu.

Św. Klara z Galerii Dominikańskiej

3 marca 2012

OPOROWSKA 62

Z takimi rzeczami zawsze jest problem. Z jednej strony miłe i bliskie, choć tak bardzo przecież zanurzone w powojennej PRL. Własne życia tamtych ludzi. Historie ulubionych piosenek. Dzieje ukochanych klubów sportowych. Uczucia bardzo nieraz mieszane.





W 1967 roku Czesław Grudziński napisał muzykę do Zielonych Wzgórz nad Soliną. Oryginalne do niej słowa ułożył Janusz Kondratowicz. W tamtym czasie wojskowy Śląsk grał już w pierwszej lidze. Dziesięć lat później zdobył mistrzostwo Polski. Euforia tych lat pozostaje w głowach kibiców piękną historią. Choć wiadomo przecież co kryło się za organizacją życia sportowego tamtych czasów. Podobnie sceny muzycznej. Przemijają jednak lata kolejne. Czy wiemy dzisiaj jak przyszła generacja oceni to co się kryje za organizacją życia sportowego czasów współczesnych. Śląsk jest już miejski i przeprowadził się na drogie Pilczyce. Postanowił zabrać ze sobą Oporowską. Ale czy da się przenieść zielone wzgórza.





Zielony doping rozkołysze
Oporowską sześćdziesiąt dwa
Pociąg się wtacza już na krytą
Hej Śląsk WKS - niesie wiatr

Nadzieja nowych pięknych zwycięstw
Do nas z odległych wraca stron
Kolejny sezon Oporowskiej
Tu zawsze był i będzie dom

Na stadion znów nadciągnie tłum
Tych dwóch siódemek czas
Uśmiechnij się - na pewno tu
Wrócisz niejeden raz           

Zielony doping Oporowskiej
Poderwie się rozproszy mrok
Nie żegnaj się - gdy moda minie
Spotkamy się tu znów za rok



31 stycznia 2012

ŚWIĘTY AUGUSTYN SZTABOWY

W swoim wschodnim przebiegu wrocławska Sztabowa kończy się współcześnie na linii ulicy Ślężnej. W czasach gdy nazywana była jeszcze Menzel Strasse, biegła nawet dalej na wschód - aż do placu Goeringa czyli dzisiejszego, trudno rozpoznawalnego placu Zamenhofa. Ten wschodni fragment Menzel nazywany był potem Goering Strasse. Dziś część na wschód od Ślężnej to dwa osobne odcinki : Wieczysta i Kuronia. Natomiast na zachodzie (zupełnie tak jak oryginalna kiedyś Menzel) Sztabowa dochodzi aż do obecnej ulicy Mieleckiej.

Augustyn Wschodni - maskowany letnim listowiem

Sama Sztabowa jest jedną z tych ulic wrocławskich, które pomimo tej samej nazwy nadanej stosunkowo długim ich odcinkom, nie są we współczesnym mieście klarownie rozpoznawanymi arteriami. Sztabowa nigdy zresztą nią nie była. Takich ulic w mieście jest znacznie więcej. Poprzecinane ważniejszymi od nich drogami (a nieraz i nowymi domami) lub znacznie aktualniejszymi sprawami czy interesami. Zalicza się do nich i nasza Sztabowa, przedzielona dziś dodatkowo barierą Powstańców Śląskich, która skutecznie odcina bezpośredni przepływ miejskiego tlenu pomiędzy Gajowicami a Hubami.

  
Augustyn Zachodni - maskowany zimową mgłą

Na swym zachodnim krańcu Sztabowa wprost kojarzy się z wojskiem. Przy skrzyżowaniu z Gajowicką znajduje się budynek gwiezdnego dowództwa - projektu Otta Rudolfa Salvisberga, wykorzystywany przez różne armie na cele wojskowe od jego powstania w 1928. Z kolei na wschodnim krańcu, wydaje się, że świadomość istnienia Sztabowej w tej jej mniej zabudowanej części, ledwie tylko podtrzymywana jest lokalizacją Urzędu Skarbowego, który od czasu do czasu trzeba być może odwiedzać. 

Tymczasem gdzieś w umownym pośrodku, w połączonym sztabie armii Wschód i Zachód usadowił się tytułowy Augustyn, który trzyma oko na obie części. Ale choć substancjonalnie jest tu już ponad sto lat (kościół wzniesiono w 1909) to jednak patronalnie tylko od 1946. Przeniósł się na obecne miejsce (do dawnych ewangelików św. Jana) z nieodległej Januszowickiej, gdzie mu oblężenie uszkodziło jego poprzednią katolicką kaplicę. Żeby jednak zgodnie z wojskową naturą profesjonalnie zamaskować swe nowe położenie, daje się od lat poznać jako kościół przy Sudeckiej.

22 stycznia 2012

DOMEK na DRZEWIE

           Marzenia kosmicznej podróży
           Chłopaków małych i dużych
           Oraz o domku na drzewie
                    
                      Te drugie się spełniają
                      A te pierwsze nie wiem

Sky Tower nad Niskimi Łąkami

Sky Tower nad Pocztową


Sky Tower nad Dyrekcyjną